Market Finder od Google – nowe możliwości rozwoju biznesu

W ostatnim czasie Google postawiło na rozwój pewnego interesującego narzędzia. Ma ono za zadanie wesprzeć przede wszystkim małe i średnie biznesy w rozszerzaniu swojego zasięgu i wyjściu na rynki globalne. Market Finder, bo to o nim mowa, ma pomagać przedsiębiorcom w docieraniu do potencjalnych klientów na rynkach zagranicznych. A co za tym idzie – w promowaniu oraz sprzedaży online swoich produktów i usług poza granicami własnego kraju.

Eksport za granicę – czy warto?

W dobie coraz szybszego rozwoju Internetu oraz internacjonalizacji handlu konsumenci nie przywiązują aż takiej wagi do faktu, skąd pochodzi dany produkt. Bardziej zależy im na nabyciu samego towaru bądź skorzystaniu z usługi i zaspokojeniu w ten sposób swoich potrzeb. Dzięki takiemu podejściu sprzedaż internetowa przeżywa swój rozkwit, z roku na rok odnotowując coraz więcej transakcji przeprowadzanych bez wychodzenia z domu.

Otwiera to przez przedsiębiorcami szereg nowych możliwości, jak chociażby zwiększenie obrotów. Niestety mogą oni również spotkać się z pewnymi utrudnieniami, m.in. na gruncie prawnym czy kulturowym. Google już jakiś czas temu zaobserwowało ten trend i postanowiło wypełnić lukę rynkową. Zaoferowało swoim użytkownikom darmowe narzędzie, które ma pomagać w budowaniu relacji z klientami zagranicznymi.

Jak działa Market Finder

Co możesz zrobić przy użyciu tego narzędzia? Najogólniej mówiąc – przeanalizujesz swój biznes pod kątem potencjału eksportowego i rozwoju online na rynkach zagranicznych.

Market Finder w prosty i łatwy do zinterpretowania sposób przedstawia statystyki dotyczące dobrze rokujących odbiorców na rynkach zagranicznych. Aby uzyskać dane na temat najbardziej obiecujących kierunków eksportu i sprzedaży internetowej naszych produktów wystarczy założyć konto na platformie. W następnym kroku należy wprowadzić do narzędzia adres strony internetowej naszej firmy.

Narzędzie szybko, bo w zaledwie w kilka sekund, przeskanuje oraz przeanalizuje jej zawartość. Następnie wylistuje kategorie, które według niego najlepiej pasują do naszego biznesu. Są to oczywiście sugestie, które można dowolnie modyfikować. Możemy samodzielnie wybrać z dostępnego katalogu branżę oraz rodzaj produktów lub usług, które oferuje nasza firma.

Market Finder zaproponuje krótką, bo składającą się z trzech pozycji, listę krajów, w których nasz biznes miałby największą szansę na odniesienie sukcesu (w skali globalnej). Narzędzie opiera swoje sugestie na danych na temat miesięcznej liczby wyszukiwań powiązanych z naszą branżą haseł, liczby użytkowników Internetu w danym regionie, wysokości produktu krajowego brutto, uśrednionego kosztu prowadzenia kampanii marketingowej czy łatwości prowadzenia działalności gospodarczej na terenie danego państwa.

Możemy też samodzielnie wybrać z dostępnej listy interesujące nas rynki eksportu. Uzyskamy wtedy dostęp do bardziej interesujących nas pod kątem sprzedaży zagranicznej danych, m.in. zachowań związanych z zakupami, preferowanych form płatności, logistyki i handlu transgranicznego.

Funkcje i możliwości Market Findera

Bardzo przydatną funkcją narzędzia jest dostęp do informacji, które pomogą nam zaplanować działania eksportowe. Market Finder oferuje dostęp do bazy opracowań i case studies na temat prowadzenia działań marketingowych w środowiskach zagranicznych. Uzyskujemy również dostęp do pełnego wachlarza wskazówek dotyczących kwestii prawnych, takich jak podatki czy rekrutacja i zatrudnianie pracowników. Możemy dowiedzieć się również, czym jest lokalizacja i jak się do niej odpowiednio przygotować. Pomaga to już na starcie naszej działalności międzynarodowej nie popełnić kulturowego faux-pas.

Co więcej, narzędzie wesprze nas w zaplanowaniu konkretnych działań marketingowych na wybranych rynkach zagranicznych. W tym celu otrzymujemy pełną listę agencji posiadających status Partnera Google i biorących udział  w programie International Growth, które pomogą naszemu biznesowi w wyjściu na nowe rynki.

Poza tym możemy samodzielnie nabyć potrzebną wiedzę z zakresu globalizacji strategii marketingowych dzięki wspomnianym wcześniej publikacjom oraz bezpłatnym kursom oferowanym przez Google na jego platformie Skillshop.

Jak to działa w praktyce?

Nadszedł czas, by przejść do części praktycznej. Sprawdzimy krok po kroku, co Market Finder może zaproponować agencji AdPeak.

Po założeniu konta i zalogowaniu się do niego, w panelu uzyskujemy możliwość samodzielnego wybrania z listy sugerowanych rynków trzy, które najbardziej nas interesują . Na potrzeby tego wpisu wybrałam naszych najbliższych sąsiadów, czyli Czechy, Słowację i Niemcy.

W ten sposób uzyskałam dostęp do bardziej szczegółowych danych, które dla wygody użytkownika zostały klarownie pogrupowane.

Przeszłam do sekcji Analiza rynków. Tutaj mogłam sprawdzić ogóle profile krajów, ich profile ekonomiczne, sposoby korzystania z Internetu, zachowania związane z zakupami oraz logistyką. W ten sposób dowiedziałam się, że drugim najczęściej używanym językiem w Niemczech jest angielski (62%), podczas gdy na Słowacji jest to czeski (48%). Najpopularniejszą formą płatności w Czechach i na Słowacji jest gotówka – płaci tak odpowiednio około 55% i 41 % populacji tych krajów. W tym samym czasie Niemcy preferują karty bankowe (31%). Wciąż mało popularne są e-faktury oraz e-portfele.

Market Finder udostępnił mi również szacunkowe dane dotyczące miesięcznej liczby wyszukiwań fraz powiązanych z profilem firmy AdPeak. Bazując na tak ogólnych informacjach mogę wywnioskować dwie rzeczy. Po pierwsze – Niemcy mogą okazać się obiecującym kierunkiem działań ekspansywnych. Po drugie – mogę napotkać przeszkodę w postaci dużej konkurencji.

Interesujące, choć niestety stare (2016 rok), informacje znalazłam w zakładce „Zachowania związane z zakupami”. Wynika z nich, że w wybranych przeze mnie krajach zakupów przez Internet wciąż dokonuje się najczęściej przy pomocy komputerów. Po upływie 4 lat oraz przy obecnych warunkach rozwoju technologii mogę z pewną dozą niepewności stwierdzić, że komputery straciły nieco na znaczeniu na rzecz smartfonów.

„Zaplanuj swoje działania” dzięki Market Finder

Narzędzie od Google chce pomóc użytkownikowi na każdej płaszczyźnie, którą uznaje za istotną w kwestii biznesu. Zakładka „Zaplanuj swoje działania” zawiera niezbędne materiały, które mogą okazać się użyteczne podczas planowania ekspansji naszego biznesu na rynki zagraniczne.

Znalazłam tu informacje, o których wspominałam już nieco wcześniej. Pełna baza podzielonych tematycznie artykułów pozwala na przyzwoite oswojenie się z obszarami takimi jak obsługa klienta, rekrutacja czy logistyka. Tego typu wiedza może przydać się też na rodzimym podwórku, dlatego też jest to zakładka, na którą rekomenduję zwrócić uwagę.

Wypromuj swój biznes

Przed podjęciem jakichkolwiek działań w Internecie warto zapoznać się z podstawowymi pojęciami i narzędziami, które ułatwią nam poruszanie się po wirtualnym świecie. Tutaj również z pomocą przyszła mi baza artykułów udostępniona przez Google.

Proponuję zwrócić uwagę szczególnie na trzy kategorie. Są to „Reklama w sieci wyszukiwania”, „Reklama w sieci reklamowej” oraz „Reklama Wideo”. Dlaczego są one takie ważne? W pierwszej kolejności wiedza w nich dostępna może przydać się w działaniach marketingowych na terenie naszego własnego kraju. Poza tym mamy tu zawarte w pigułce wszystkie instrukcje na temat praktycznego zaplanowania i uruchomienia reklam w sieci. Brzmi zachęcająco?

Market Finder – podsumowanie

Jak widać, Market Finder jest dobrze rozbudowanym, bogatym w konkretną wiedzę narzędziem. Może okazać się wyjątkowo przydatne, gdy chcemy zacząć przygodę z eksportem naszych towarów bądź usług i planujemy podbój zagranicznych rynków.

Platforma powinna wzbudzić zainteresowanie szczególnie wśród przedsiębiorców prowadzących małe i średnie firmy. To najczęściej oni nie dysponują nieograniczonym budżetem na działania z zakresu prowadzenia badań rynku, konsultacje prawne czy opracowywanie i testowanie strategii marketingowych.

Nie można natomiast zapominać, że dane prezentowane przez narzędzie są raczej szacunkowe. Również trendy konsumenckie potrafią ulegać bardzo dynamicznym zmianom. Niemniej samemu narzędziu nie można odmówić użyteczności na poziomie wstępnego planowania działań eksportowych.